wtorek, 18 maja 2010

Sraluchy i inne głupoty

Oh....
Jestem zła...Arrrr
Olka gadała ze nie będzie wycieczki tej dwu dniowej, miala być w czwartek i piątek ten...:/
Kurfaa...
Ja nie moge jeśli to prawda to co??
A ja już mamie kazałam wszystko szykować na wycieczke...
;/
żeby to sie okazało że olka kłamała lub mnie wkręcała....
Żeby to nie była prawda
a i jeszcze na weselu było super, na poprawinach tez:))
tu jestem zadowolona, ale nie np. z w-f dzis ponad 2 i pół godziny ćwiczyliśmy...
bo jakieś straniuchy z Hiszpani przyjechaly...
Ale okey, schudne może trochę:)
xDD
Dobra lece se w coś zagrać,papa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz