She lives in a fairy tale
Somewhere too far for us to find
Forgotten the taste and smell
Of the world that she's left behind
It's all about the exposure the lens I told her
The angles were all wrong now
She's ripping wings off of butterflies
Keep your feet on the ground
When your head's in the clouds
Well go get your shovel
And we'll dig a deep hole
To bury the castle, bury the castle
Dlaczego życie nie może być proste??
Wziąść łopatę i zaspypać marzenia?? Nie, dla nas to trudne ale inni mogą zrobić to w sekudne, mogą zniszyc nasz marzenia pozbyc się ich, nie zostawić z nich suchej nitki...
Nie nawidze D. ciągle chodzi do K. i tak siś do niego przymila a ma M. co ona od niego chce?? Przyjaciółka za dwa grosze chyba, robi mi to specialnię. Ostatnio podbiegła do mnie i tak:
-Gdzie jest K.(po imieniu i nazwisku)??
-Nie wiem co prześladuje go żebym wiedziała??-Ja na to
-A nie no bo mówiłaś ze Ci się podoba to myślałam że wiesz gdzie on jest.
-To źle myślałaś.
No i poszłam, wkurzyła mnie, bo ona wie że podoba mi sie K. ale powiedziałam jej że już nie, więc mam szczęście bo jeszcze by mu to powiedziała, no i wtedy by nic mi nie powiedział, dosyc ze tak mało gadamy to jeszcze by mnie załatwiła żebyśmy wogólę nie gadały... Wtedy bym umarła... Nawet nie chce o tym myśleć, nawet...
Napisałam dziś nowy wiersz:) Znaczy nie dziś tylko ostatnio na angliku a skończyłam dziś. Zaje**sty mi wyszedł o K. co prawda to o ścianie w której słysze go ale o nim.
Dziś na pogotowie muszę jechać jeszcze bo coś mi się w rękę stało że boli, i spuchnięta była ale opuchlizna zeszla tylko nadal boli...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz